System nawadniania ogrodu. O czym powinieneś pamiętać?

O czym pamiętać w pierwszej kolejności, projektując system nawadniania ogrodu? Przede wszystkim automatyczny system podlewania najlepiej wykonać... jeszcze zanim urządzisz ogród. Tak, wiele osób popełnia ten błąd, że najpierw zaczynają od pięknego ogrodu, w który wkładają ogrom funduszy i jeszcze więcej serca. W takim przypadku montowanie automatycznego systemu wiąże się z przekopywaniem trawnika, czy rabat. Najlepiej pomyśleć o tym od razu, zaznaczając na planie ogrodu miejsca poszczególnych nasadzeń – na tej podstawie powstanie projekt nawadniania ogrodu.

Co powinieneś uwzględnić w takim projekcie? Przede wszystkim umiejscowienie grządek, trawnika, żywopłotu, rabat i źródła wody. Warto zaznaczyć, że najlepiej zamontować automatyczny system nawadniający przed założeniem trawnika. W najgorszym wypadku możesz to zrobić kilka miesięcy po zasianiu trawy. Dlaczego? Chodzi przede wszystkim o to, aby murawa przekorzeniła się i ślady montażu szybko zniknęły. Dzięki temu całość ładnie się ze sobą „zazębi”, a Twój ogród będzie wyglądać estetycznie i schludnie, czyli tak, jak to sobie zaplanowałeś!

Gdy już masz plan systemu nawadniania, to pora na zakup poszczególnych elementów. Trzy podstawowe to:

• urządzenia nawadniające,
• odpowiednio trwałe rury,
• elementy łączące.

Kolejnymi niezbędnymi elementami, które powinieneś zakupić, są oczywiście elektrozawory oraz urządzenia sterujące. Dziś masz do dyspozycji rozdzielacze wody i zawory, które z jednej strony łączą w sobie trwałość (odporność nawet na trudne warunki pogodowe) oraz uniwersalność – podepniesz do nich większość dostępnych na rynku szybko-złączek. Do tego sprawdzą się jako narzędzie do regulowania i odcinania przepływu wody na dwóch liniach, wkomponowując się do profesjonalnego, automatycznego systemu nawadniania. Przykładem może być niezwykle popularny system GARDENA z obsługą komputerową.

Przyda Ci się również szereg dodatkowych akcesoriów. Przykładem może być choćby miernik opadów. Jednak dla wielu ogrodników najistotniejszym wyborem są odpowiednie urządzenia zraszające. Istotne jest to, aby dopasować konkretny typ urządzeń do posiadanej przez siebie roślinności. Przykład? Do nawadniania rabat bylinowych, krzewów i warzywników najlepsze są zraszacze statyczne. Z kolei zraszacze wynurzalne sprawdzą się w przypadku podlewania trawników – wszystko dlatego, że nie przeszkadzają przy koszeniu trawy (znajdują się nad ziemią tylko w trakcie pracy). Ciekawą opcją są również tzw. linie kroplujące. Te można z powodzeniem wykorzystać do podlewania niskich rabat, szpalerów, czy obwódek.

Teraz pora przejść do jednej z najważniejszych rzeczy, czyli odpowiedniego rozmieszczenia urządzeń zraszających. My sugerujemy sprawdzenie ich parametrów – w ten sposób będziesz znał ich zasięg działania, który cyrklem naniesiesz na plan ogrodu. Po co? Aby rozmieścić zraszacze w taki sposób, by poszczególne urządzenie nachodziły na siebie (pod względem zasięgu). W ten sposób nie będzie w ogrodzie szarych miejsc, które będą nieodpowiednio nawodnione. Tutaj szczegółowy plan oraz dokładne wyliczenia są naprawdę ważne – szczególnie, jeśli chcesz samodzielnie stworzyć system nawadniania, bez zatrudniania profesjonalnej firmy.

Mamy nadzieję, że nasze rady pomogą Ci stworzyć system nawadniania ogrodu, który ułatwi Ci prace. Jeśli masz jakieś rady lub własne doświadczenia to gorąco zachęcamy do tego, abyś się nimi z nami podzielił!